P!w0sh
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 11:23, 09 Maj 2006 Temat postu: Mitsubishi Grandis |
|
|
Mitsubishi Grandis
"Grandis będzie pierwszym vanem, który klienci będą kupować nie dlatego, że muszą, lecz dlatego, że chcą."
- Tim Tozer, Prezes Mitsubishi Europe. Przekonajmy się ile w tym prawdy, tym bardziej, że w kwietniu br. rozpocznie się sprzedaż Grandisa w Polsce.
Gdyby Mitsubishi nie zdecydowało się dodać trochę pikantnych przypraw do auta typu MPV, Grandis byłby kolejnym klocowatym transporterem dla ojca (który w takim aucie automatycznie wygląda na starszego o 30 lat), matki (prawdopodobnie oczekującej na kolejne dziecko), dwójki rozwrzeszczanych dzieciaków i wielkiego, żółtego psa w bagazniku. A dzięki oryginalnemu desingowi i swobodnemu, nowatorskiemu podejściu do vana mamy rodzinne auto, które kupuje się raczej dla przyjemności niż z obowiązku.
Pomysł na bardziej sportowe niż rodzinne MPV wywodzi z koncepcyjnego Space Linera. Szokował tylnymi drzwiami otwieranymi pod wiatr, wygodną sofą z tyłu i wyrafinowanym wykończeniem wnętrza. Z zewnątrz był nie tylko bardziej sportowy niż niejedno coupe, ale także oferował przestrzeń godną vana. Większość z jego założeń konstrukcyjnych znalazło odzwierciedlenie w seryjnym Grandisie.
Od swoich rywali - Renault Espace’a, Peugeota 807 czy Toyoty Avensis Verso - Grandis różni się przyjemniejszymi dla oka proporcjami. Jest niższy (1655 mm) i dłuższy (4765 mm), co sprawia, że nie przytłacza swoją "rodzinnością". Ojciec z dwójką dzieci prowadzący Grandisa nie skazuje się na brak powodzenia u młodszych przedstawicielek płci pięknej. W Avensisie Verso czy 807-mce jego notowania lecą na łeb, na szyję. Wybór należy do Ciebie.
Grandis przy swoich 4765 mm wygląda na znacznie mniejszego i zwartego. Taki efekt pomagają osiągnąć intrygujące "spojrzenie", wyraźnie wyodrębniona maska, boczne przetłoczenie podkreślające lekkość nadwozia i nowoczesne światła z diodami LED. To auto po prostu może się podobać!
Wnętrze pomieści 6 osób w trzech rzędach. Ostatnie dwa fotele mogą być w kilka sekund schowane do specjalnego schowka w bagażniku (system Hide&Seat). Pasażerowie w trzecim rzędzie mają możliwość regulowania kąta nachylenia oparcia i takiego przestawiania fotela, aby zależnie od potrzeb był ustawiony zgodnie lub przeciwnie do kierunku jazdy. Jeśli sytuacja zmusi Cię do spędzenia nocy w samochodzie, bez obaw. Drugi i trzeci rząd Grandisa zaprojektowano w ten sposób, aby kilkoma ruchami zamienić je w dwuosobowe łóżko. Do tego Grandis oferuje 7 uchwytów na kubki i 6 na napoje, schowki na rękawiczki, okulary i inne przydatne drobiazgi, szuflady pod fotelami i oczywiście spory bagażnik, który pomieści maksymalnie 1545 litrów. Drobne przedmioty nie będą "latały" po bagażniku dzięki instalowanej seryjnie siatce.
Pozycja za kierownicą jest według producenta "normalna" w stosunku do konkurencji. W przeciwieństwie do silnika sprzyja ona bardziej sportowej jeździe. Zaledwie 165 KM (pojemność 2,4 litra) w aucie tej wielkości na pierwsze miejsce w wyścigu od skrzyżowania do skrzyżowania pierwszego miejsca nie zapewni. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 10 sekund (z automatyczną skrzynią 11,7 s). Jeśli już jesteśmy przy skrzyniach biegów należy wspomnieć o tej ostatniej. Ma tylko 4 biegi, ale za to pozwala na sekwencyjną zmianę biegów i na odrobinę szaleństwa w trybie sportowym. Średnie zużycie paliwa wynosi w cyklu mieszanym 9,3 litra, co jest dobrym wynikiem w aucie tej klasy.
Pod koniec tego roku oferta zostanie wzbogacona o volkswagenowskiego Diesla 2,0 TDI o mocy 140 KM. Legitymuje się on maksymalnym momentem obrotowym równym 310 Nm, pozwala osiągnąć 197 km/h i setkę w 10,8 sekundy oraz zadowala się zaledwie 6,8 litra oleju na każde 100 kilometrów. Pewne jest, że ta jednostka pozwoli zwiększyć ilość Grandisów, których od kwietnia 2004 roku wyjechało na europejskie drogi nieco ponad 5000.
W wyposażeniu znajdziemy miedzy innymi automatyczną klimatyzację, atermiczne szyby (chroniące podróżujących przed wpływem promieniowania UV oraz promieniowania cieplnego) i pełno elektronicznych gadżetów - ABS, EBD, Brake Assist, kontrolę trakcji MATC czy system stabilizujący tor jazdy MASC.
Podsumowując - in plus zaliczamy dynamicznie zaprojektowane nadwozie, praktyczne, ale nie użytkowe wnętrze, bogate wyposażenie seryjne i ogólną atrakcyjność modelu. In minus natomiast za mały wybór silników i mniejszą w porównaniu z konkurentami przestronność wnętrza. A ceny?
Najtańsza wersja Grandisa z silnikiem 2,4 litra kosztuje 120 tys. PLN. Wersja z automatyczną skrzynią biegów to już wydatek 138 tys. PLN
Post został pochwalony 0 razy
|
|